A mnie interesuje ilu nauczycieli w Puławach straci pracę.
|
|
Czegoś tu nie rozumiem, pochodzę z wyżu demograficznego i chodziłem do SP nr 2, wtedy jeszcze na ul. Gagarina i była to szkoła 8-io klasowa, a wszystkich szkół w Puławach było niespełna 4. Dziś w Puławach szkół podstawowych jest w huk i każda z nich może uczyć na jedną zmianę. O co tu chodzi?
|
|
O co chodzi? O robienie sobie nieustającej kampanii wyborczej przez radnych miasta z pisu oraz o dyskredytowanie przez nich pracowników urzędu, którzy nie są ich wyznawcami.
|
|
Pracownicy urzędu sami się dyskredytują swoimi cudnymi pomysłami. Choćby przeciekająca marina, błoto na skwerze czy opracowany przez nich program integracji romskiej. Teraz pomysł rozbicia najlepszej szkoły w powiecie. Za takie cuda co roku żądają maksymalnych podwyżek i oskarżają innych o manipulacje. Żal.pl
|
|
Zawsze bardzo mnie dziwi i śmieszy zarazem zachowanie władzy w mieście. PiS rządzi w mieście, w radzie miasta ma już 15 radnych, a ciągle zachowuje się jak opozycja. Kwapiński będzie wyjaśniał sprawę. Panie nie ośmieszaj się. Ciągłe wskazywanie, że to Grobla wina, który ma trzech radnych i sugerowanie, że to jest większość to więcej niż komedia. A może to efekt gimnazjalnej edukacji u radnego :)) Pamiętajmy wszyscy, że wprowadzenie pseudo reformy edukacji przez pis to próba dyskredytacji samorządu jeśli coś pójdzie nie tak. W Puławach jednak to pis jest władzą w samorządzie i to na nich spada cała odpowiedzialność za bałagan jaki zafundują dzieciom, rodzicom i nauczycielom. Ci ostatni póki co się cieszą, ale ciekawe co powiedzą jak zaczną się zwolnienia.
|
|
Prawda jest taka, że Pani Wójcik nikogo nie informuje o swoich pomysłach. Ale teraz wszyscy już wiedzą i ciekawe co z tego wyniknie.
|
|
Prawda to jest taka że samorząd musi ten bajzel po pseudoreformie edukacji poukładać. Koledzy rządzących w mieście czyli psowców zrobili zadymę a puławscy radni mówią że nie wiedzą o co chodzi. To jest hipokryzja, ale ci państwo są znani z kłamstwa nie od dziś.
|
|
Reforma edukacji moim zdaniem wylozy PIS... ludzie przejrza na oczy. Stracony rocznik 2004... mnóstwo ludzi na bruku ( nauczyciele, sekretarki, księgowi, sprzataczki, firmy cateringowe lub kucharki...itd. ) nic tylko się cieszyć. Jak jeszcze wezmą się za służbę zdrowia.... za sieć szkół w Pulawach po pseudoreformie odpowiadać będą radni PIS . Także do nich pretensje...
|
|
SP2 PRZYJMIE DZIECI Z OBWODU I JESZCZE BEDZIE LUZ............
|
|
Będzie luz bo dzieci coraz mniej
|
|
PROTEST
przeciwko godzącemu w dobro dzieci planowanemu „połączeniu”
Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Puławach z
Zespołem Szkół Nr 2 („Piątką”) w Puławach
Jako rodzice i rodziny dzieci pobierających naukę w Szkole Podstawowej Nr 2 w
Puławach im. K.K. Baczyńskiego, stanowczo protestujemy przeciwko planowanemu w
tajemnicy przed nami i nauczycielami „połączeniu” tejże szkoły z Zespołem Szkół Nr
2, co de facto spowoduje, naszym zdaniem, zniszczenie Szkoły Nr 2 z jej długoletnią
tradycją i wysokimi wynikami w nauce oraz znacznie pogorszy warunki pobierania
nauki przez dzieci i ich bezpieczeństwo. Oświadczamy – plany takie uważamy za
absurdalne, nieprzemyślane i godzące w dobro dzieci i nie zgadzamy się na takie
posunięcie. Szczególnie bulwersuje nas sposób przygotowywania tych zmian, polegający na
działaniu w tajemnicy i niezrozumiałym promowaniu interesów innych szkół, dyrekcji i
nauczycieli, kosztem środowiska Szkoły Podstawowej Nr 2. Tak czynić nie wolno ! Znamy
założenia rządowej reformy oświaty i oświadczamy, że plany Urzędu Miasta wobec naszej
szkoły nie mają z założeniami tej reformy nic wspólnego, a wręcz są jej wypaczeniem,
odwrotnością i karykaturą, o czym poinformujemy Minister Oświaty w Warszawie i
Kuratora Oświaty w Lublinie.
Nie od dziś wiadomo, że obszar oświaty jest tym, z którym władze miasta słabo sobie
radzą, podejmując niekonsultowane, szkodliwe dla mieszkańców Puław decyzje, co
cyklicznie wywołuje oburzenie Puławian. Odczuwamy obecną sytuację tak, jakby nasze
dzieci były „własnością” urzędników miejskich, którą można przesuwać jak meble, nie
zważając na dobro dzieci i słuszny interes dzieci, ich rodziców i rodzin. Jest to działanie
antyobywatelskie i konfliktogenne. Być może decydenci obecnie planujący zniszczenie
naszej szkoły nie zdają sobie sprawy, iż:
1. Szkoła Podstawowa nr 2 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Puławach jest szkołą o
82-letniej tradycji, która od wielu lat jest wiodącą placówką w mieście, powiecie
puławskim, województwie i kraju pod względem wyników w nauce i w innych
dziedzinach.
2
2. Szkoła w okresie „przedgimnazjalnym” była pełną, ośmioletnią podstawówką, z
powodzeniem realizującą nauczanie i wychowanie dzieci.
3. Szkoła posiada w pełni samowystarczalne wyposażenie w pomoce szkolne,
pomieszczenia dydaktyczne i pomocnicze oraz obiekty sportowe. Jest, naszym zdaniem,
najlepiej wyposażoną szkołą w mieście. Pracownie, które będą musiały powstać, wykonane
zostaną z funduszy własnych Rady Rodziców i sponsorów.
4. Szkoła posiada lokalizację zapewniającą kameralność, bezpieczeństwo i komfort dla
zamieszkujących w jej rejonie dzieci i cieszy się popularnością również wśród rodziców i
dzieci spoza rejonu.
5. Szkoła oddalona jest od ZSO Nr 2 („Piątki”) o ponad kilometr, co zmusi setki dzieci do
przemieszczania się przez ruchliwe centrum miasta, a ich rodzicom zdezorganizuje system
odprowadzania i odbierania dzieci. Tymczasem np. Szkoła Podst. Nr 6 położona jest około
500 metrów od ZSO Nr 2 i niezrozumiałym trafem nie została „objęta” pomysłem
połączenia ! W przypadek nie chce nam się wierzyć.
6. W naszej szkole dzieci zaadaptowały się znakomicie. Czują się bezpiecznie. Dorastają i
dorastać będą w przyjaznym otoczeniu, znając swoich nauczycieli i pracowników szkoły.
7. Twórcy powyższych pomysłów chcą zafundować naszym dzieciom „komfortowe”
warunki w budynku ZSO nr 2 „wrzucając do jednego worka” uczniów podstawówki (przez
pierwsze dwa lata 7 i 8 klasy) wraz z gimnazjalistami i licealistami. A w perspektywie
jeszcze młodsze klasy będą uczyć się z licealistami? Nie ma na to naszej zgody. Chyba nie
tak ma wyglądać reforma.
Żądamy:
- natychmiastowego oficjalnego, pełnego poinformowania rodziców i nauczycieli dzieci ze
Szkoły Podstawowej Nr 2 w Puławach o dotychczas podjętych planach „reorganizacji” w
tej szkole, składzie gremium jakie podejmowało i podejmuje decyzje w tej sprawie oraz
kryteriów, jakimi gremium to kierowało się „typując” do połączenia z ZSO Nr 2 właśnie
Szkołę Podst. Nr 2, a nie inną szkołę,
- zorganizowania w Urzędzie Miasta publicznego spotkania (i kolejnych spotkań do czasu
zakończenia sporu) z udziałem rodziców dzieci w obecności Prezydenta Miasta i
Wiceprezydentów Miasta oraz pełnego składu zespołu, który dotychczas w tajemnicy przed
nami obradował nad „reorganizacją” Szkoły Podstawowej Nr 2 w Puławach,
- poinformowania nas o wszelkich kryteriach i powodach wyłączenia od połączenia innych
szkół podstawowych,
- poinformowania nas o wszelkich dalszych decyzjach, koncepcjach i planach, dotyczących
naszej szkoły i naszych dzieci.
3
Nic o nas bez nas !
W załączeniu do niniejszego pisma lista podpisów rodziców i członków rodzin.
Do wiadomości (z wnioskiem o interwencję):
1. Przewodnicząca Rady Miasta Puławy Bożena Krygier – Rada Miasta Puławy,
2. Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Al.
J.Ch. Szucha 25, 00-918 Warszawa,
3. Małgorzata Sadurska – Szef Kancelarii Prezydenta RP, ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa,
4. Kurator Oświaty Teresa Misiuk, Kuratorium Oświaty w Lublinie, ul. 3 Maja 6, 20-950
Lublin,
5. Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, ul. I. Krasickiego 3 lok. 5, 02-628
Warszawa
|
|
Jakie bezpieczeństwo w szkole w 2014 była Telewizja TVN w sprawie pobicia ucznia . Powodzenia.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|